Etykiety

niedziela, 26 maja 2013

Dawid: czym pokryć dach?


Są różne materiały, którymi można pokryć dach. Pod każdy rodzaj pokrycia należy inaczej przygotować zarówno wierzchnią warstwę dachu, jak i już samą konstrukcję. Cięższe pokrycie wymaga mocniejszej konstrukcji więźby, papa czy gont pełnego deskowania i tym podobnych niuansów. Jakby człowiek nie kombinował, zbudowanie szczelnego, odpornego na warunki atmosferyczne oraz dobrze ocieplonego dachu jest sporym wyzwaniem. Do tej pory nie zastanawiałem się zbytnio nad tym problemem, ponieważ byłem przekonany, że nie będzie problemu ze zmianą warunków zabudowy na dach o kącie nachylenia 6°, który będzie po prostu pokryty styropapą i już. Obecnie wiem, że takiego nie uda się wywalczyć, więc zacząłem kombinować, jak zrobić dach, który nie jest płaski (zgodnie z warunkami zabudowy), a jednocześnie daje maksimum powierzchni użytkowej (niewiele skosów). Istotnym ograniczeniem  jest w naszym przypadku wysokość okapu dachu ustalona na wysokości 4 metrów od najniższego poziomu terenu na działce. Wybór padł na dach mansardowy, czyli taki o zmiennym kacie nachylenia. Nieoficjalnie nawet wiem  już, że warunki zabudowy takowego nie zabraniają i dostanę to na piśmie. No dobra, ale jako człowiek idący zawsze pod prąd J nie mogę pozwolić sobie na jego standardowe pokrycie. Myślę i kombinuję; ogólnie uciekam od konstrukcji dachu z drewna, ba nawet uciekam od samej konstrukcji dachu z czegokolwiek, jako że jest to dla mnie element nieprzydatny. Najlepiej jakby go nie było. Najchętniej przykryłbym powietrze nieprzepuszczalną błoną w kształcie dachu i dał sobie z nim spokój. Ale niestety trzeba cos wymyśleć.

 

Ps. Jak znam życie, post na temat wyglądu dachu mansardowego i wrażenia artystycznego umieści na tym blogu jeszcze moja żona J.   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz